Postanowiłam. Wieszam kudły na kołek. I oto dowód. Kudły i kołek. Swoje byle co na głowie postanowiłam pokolorowac, żeby nie byc myloną ze skunksem. Miało byc golden brown - wyszło trochę jak yellow submarine. Ale co tam! Wczoraj pierwszy raz poszłam do pracy z zapasowymi kudłami w torebce. Trochę się dziwnie czułam, ale moje koleżanki i managerki, tylko mnie wyściskały z malutkimi łzami w oczach. Nie mogłabym sobie wymarzyc lepszych ludzi w pracy. Nie wiem czym sobie zasłużyłam.
I w wersji bardziej cywilizowanej. Slodziutka Zosia.
I dobrze! Dzielna z Ciebie facetka! :-))
OdpowiedzUsuńtak trzymaj, a potwór przesłodki:)
OdpowiedzUsuń-zasłużyłaś sobie tym, że jesteś, to już wystarczający powód!! Buziaki
OdpowiedzUsuń