A więc...... to było tak:
Losy przygotowane.
Sierotek drżącą ręką miesza losy dla sprawiedliwości dziejowej.
I, hurra, JEST. Historyczny moment.
I nasz lucky winner to INGA. Brawo.
I dodatkowa nagroda dla wczorajszej solenizantki MAMUSKI73, z życzeniami urodzinowymi i żeby, wiedziała, że los się do niej uśmiecha.
I kwiatki dla wszystkich biorących udział w moim pierwszym candy z podziękowaniem za miłe słowa, komentarze i zainteresowanie. Już minął rok, od kiedy opisuję te przygody ze swego życia i dalej nie mogę się nadziwić, ile super fajnych, i zdolnych, i wesołych, i sympatycznych dziewczyn jest na świecie (paru chlopaków, zresztą też). Bardzo jestem szczęśliwa, że mogłam was poznać. Mam nadzieję poznać jeszcze więcej osób, ale ten Internet to super sprawa, co?
A winnerki bardzo proszę o przysłanie adresów na mój email joannasobol@gmail.com.
zebym mogła wysłać paczuszki.
Gratuluje Szczesliwie Wylosowanym:) a Tobie Joasiu dziekuje za sympatyczna zabawe:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziewczynom gratuluję i dziękuję Tobie za fajną zabawę;pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńGratuluję szczęściarom:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Gratulacje dla winnerek, dziękuję za miłą zabawę. Pozdrawiam i życzę WIOSNY!!!
OdpowiedzUsuńhttp://daszka.dicant.net/
Gratuluje zwyciężczyni ;o) I bardzo dziękuje za możliwość wzięcia udziału w zabawie ;o)
OdpowiedzUsuńThank you very much, very nice!
OdpowiedzUsuńo rajusku jakie super wyroznienie;zaczne chyba czesciej sie zglaszac na candy,bo cos los sie zaczyan do mnie usmiechac
OdpowiedzUsuńgratuluję szczęściarom!:)serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŻyczę ci radosnych i pełnych nadziei Świąt Wielkanocnych.
OdpowiedzUsuńGratuluje
OdpowiedzUsuń